"Wycieczka do Bałtowa"

Hura jedziemy na wycieczkę. Tak, tak … udało się jedziemy na długo wyczekiwaną wyprawę do Jurajskiego Parku w Bałtowie. Choć droga była daleka okazało się, że minęła nam bardzo szybko a było naprawdę warto, mimo pogody, która co chwila płatała nam niezłego figla. Najpierw udaliśmy się wraz z panem przewodnikiem śladami dużych i małych dinozaurów. Ogromne wrażenie robiły na nas naturalnej wielkości „prehistoryczne stwory”, rozmieszczone wzdłuż ścieżki spacerowej  Jurajskiego Parku.

Następnym etapem wycieczki było zwiedzanie zwierzyńca, dolnego i górnego. W dolnej części oglądaliśmy wiele gatunków ptaków zarówno pochodzących z naszego kraju, jak również tych egzotycznych oraz ssaki takie jak: osły, kozy, szopy, małpy, skunksy. Górną część zwierzyńca zwiedzaliśmy jadąc pomarańczowym amerykańskim autobusem po sektorach zamieszkałych przez wielbłądy, lamy, strusie, owce, jelenie, dziki itp. Uwierzcie było super.

Po obiedzie ruszyliśmy do Sabatówki, gdzie musieliśmy wykazać się niemałą odwagą zmierzając się z kłującą pokrzywą, byliśmy też świadkami „niezwykłych” sztuczek.

Do domu wracaliśmy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni z wrażeń jakie przyniosła nam wycieczka w świat dinozaurów.