Publiczne Przedszkole Nr 2 w Garwolinie Akademia Pana Kleksa

Symbolem tego święta jest żółty latawiec, który wznosi się na niebie, tak jak chcielibyśmy, aby wznosiły się nasze dzieci i odnosiły sukcesy w życiu.

Tego Wam życzymy kochane przedszkolaki. :)

”Tu w naszej Akademii wokoło się zieleni

A przy tym daję słowo jest barwnie kolorowo

Tu dzieci są szczęśliwe i wszystko jest możliwe,

I mówię Wam w sekrecie, tu jest najpiękniej w świeci …”

W naszej sali znowu pojawiło się Słoneczko urodzinowe Montessori, tym razem "świeciło" ono dla Julci. Słoneczku towarzyszył obowiązkowo globus, który „krążył” wraz z jubilatką wokół słońca aż 7 razy :).

Hura jedziemy na wycieczkę. Tak, tak … udało się jedziemy na długo wyczekiwaną wyprawę do Jurajskiego Parku w Bałtowie. Choć droga była daleka okazało się, że minęła nam bardzo szybko a było naprawdę warto, mimo pogody, która co chwila płatała nam niezłego figla. Najpierw udaliśmy się wraz z panem przewodnikiem śladami dużych i małych dinozaurów. Ogromne wrażenie robiły na nas naturalnej wielkości „prehistoryczne stwory”, rozmieszczone wzdłuż ścieżki spacerowej  Jurajskiego Parku.

Następnym etapem wycieczki było zwiedzanie zwierzyńca, dolnego i górnego. W dolnej części oglądaliśmy wiele gatunków ptaków zarówno pochodzących z naszego kraju, jak również tych egzotycznych oraz ssaki takie jak: osły, kozy, szopy, małpy, skunksy. Górną część zwierzyńca zwiedzaliśmy jadąc pomarańczowym amerykańskim autobusem po sektorach zamieszkałych przez wielbłądy, lamy, strusie, owce, jelenie, dziki itp. Uwierzcie było super.

Po obiedzie ruszyliśmy do Sabatówki, gdzie musieliśmy wykazać się niemałą odwagą zmierzając się z kłującą pokrzywą, byliśmy też świadkami „niezwykłych” sztuczek.

Do domu wracaliśmy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni z wrażeń jakie przyniosła nam wycieczka w świat dinozaurów.

26 maja miło było nam gościć w naszym przedszkolu Panią Burmistrz Marzenę Świeczak. Z uśmiechem przywitaliśmy naszego sympatycznego gościa, rozmawialiśmy o pracy, obowiązkach zadaniach jakie wykonuje Pani Marzena z racji zajmowanego stanowiska. Po krótkim dialogu przeszliśmy do wspólnego czytania baśni „Jaś i Małgosia”. Spotkanie zakończyło się wspólnym śpiewem i smakołykami – przyniesionymi przez Panią Burmistrz.

Bardzo dziękujemy za tą wizytę, cieszymy się że, mimo licznych obowiązków i napiętego harmonogramu pracy pani Marzenia ma zawsze czas dla swoich najmłodszych mieszkańców.

Zapraszamy ponownie :)

"Na dyżurze swym w niedzielę
weterynarz zrobił wiele:
zbadał kulawego strusia,
potem żółwia przyjąć musiał,
który spadł na gruzu kupę
i uszkodził swą skorupę,
później trzy opatrzył szczury,
poprzycinał psu pazury,
dwóm papużkom w dobrej wierze
znów przepisał maść na pierze,
żeby rwały się do lotu,
później podał zastrzyk kotu,
co go mocno w krzyżu strzyka,
a na koniec miał królika,
co marchewkę zżarł z trzech grządek
i narzeka na żołądek.
Cóż, tak ciężki dzień się zdarza...
Trudny los weterynarza."